Powstańcy

Alina Stanisława Bergtold |ur. 1925
Wszyscy byliśmy zmobilizowani. Jedna tylko matka oczywiście była bezradna pośród nas, myśmy się kręcili i każdy w swoją stronę szedł. Zygmunt, najstarszy nasz brat, mówi: «Teraz się rozstajemy, bo każdy idzie w swoją stronę». On szedł do oddziału. Był tam nasz dowódca pułkownik «Grosz» i mówi: „Żegnamy się i teraz tylko pilnujcie się, każda z was. Dbajcie o to, żebyście z tego wyszły cało”.