Powstańcy

Jerzy Leonowicz |ur. 1928
Przez te działki lecieliśmy jak na skrzydłach. Zresztą buty mieliśmy za pasem, bo szliśmy w skarpetkach, żeby nie robić szumu, jak przechodziło się pod niemieckimi budynkami. Świetlne pociski leciały, rakietę co jakiś czas Niemcy wystrzeliwali, ale dolecieliśmy i dostaliśmy się do gmachu Architektury. I tam byli już wszyscy, którzy z Kolonii Staszica się wycofali. My byliśmy ostatnią z grup, która się stamtąd przedostała.