Agnieszka Przepiórska i Maja Kleczewska

Agnieszka Przepiórska i Maja Kleczewska
autorka i reżyserka spektaklu Ocalone
Nominacja za poruszający krzyk pamięci i wezwanie do solidarności oraz współczucia – za monodram Ocalone, który oddaje głos kobietom milczącym przez dziesięciolecia. Agnieszka Przepiórska i Maja Kleczewska opowiedziały historię przemilczaną, o dramatycznych losach warszawianek gwałconych na Zieleniaku przez oddziały SS RONA w czasie Powstania Warszawskiego. Ich wspólne dzieło to artystyczny hołd dla tych, które ocalały, ale nie znalazły słuchaczy.
Agnieszka Przepiórska tworzy przejmujący portret Ireny K., kobiety naznaczonej traumą i milczeniem. Jej głos staje się głosem wielu – kobiet, dziewczynek, matek, które przeszły przez piekło, a mimo to ocalały. To nie tylko aktorska kreacja, ale gest pamięci i współczucia, który przekracza granice sceny. Wnuczka owstańczyni Barbary Karoliny Prandeckiej „Basi”, kontynuuje opowieść o kobiecym doświadczeniu wojny – prywatnym, cichym, ale pełnym siły.
Maja Kleczewska, reżyserka, buduje spektakl, w którym cisza ma taką samą wagę jak słowo. Sięgając po cytaty z Orestei Ajschylosa, nadaje historii uniwersalny wymiar – pokazuje, że krzyk kobiet z Zieleniaka jest echem tragedii wszystkich czasów i miejsc, gdzie wojna odbiera godność i głos. Jej teatr to przestrzeń, w której pamięć staje się wspólnotą.
Na scenie nie ma dekoracji ani świadków – jest tylko kobieta, która po osiemdziesięciu latach wraca na Zieleniak. W jej słowach miesza się dziecięcy strach i starcza pamięć, a każde zdanie staje się próbą nazwania tego, co przez dekady nie mieściło się w języku. Przepiórska i Kleczewska konstruują spektakl jak rytuał – z fragmentów wspomnień, dzienników, dokumentów i ciszy. To teatr dokumentalny i metafizyczny zarazem: opowieść o kobietach, które przetrwały, ale nie zostały wysłuchane.
Wspólne dzieło Agnieszki Przepiórskiej i Mai Kleczewskiej to artystyczne świadectwo, które przywraca sens słowu „ocalenie”. Ocalone nie pozwalają zapomnieć, że historia Powstania Warszawskiego to również historia kobiet, które walczyły – z bronią w ręku lub bez – o własne życie, pamięć i godność.