Powstańcy

Kazimierz Mirosław Mikos |ur. 1930
Na początku Powstania ludzie zaczęli robić studnie. Do studni ustawiały się kolejki. Niemcy walili z «krów» i ludzie ginęli, ale bez wody nie można było wytrzymać. Wojsko miało pierwszeństwo, więc myśmy zaopatrywali – między innymi ja i koledzy, na kogo przypadł dyżur – braliśmy po dwa wiadra, podchodziliśmy wprost do źródła i przynosiliśmy wodę.