Powstańcy

Jerzy Remion |ur. 1930
Zostałem jedyny, który wiedział o broni na Lipowej 14. Tam była jeszcze broń przedwojenna, karabiny maszynowe, granaty, karabiny zwykłe, różnorodna broń krótka i długa. Poleciałem do Skibniewskiego, który był w elektrowni. Przyszedł ze mną i jeszcze z drugim człowiekiem i zaczęli to brać na wózek. Wszystko przywieźli do siebie do elektrowni. Akurat Niemcy zaczęli atakować elektrownię. Rozdaliśmy broń, każdy był przyszykowany.