Powstańcy

Alicja Zdanowicz |ur. 1927
Listy mogły składać się z dwudziestu pięciu słów. Musiały być cenzurowane, było przecież wielu folksdojczów, wielu zakamuflowanych Niemców. Jeżeli jakieś słowo uważałam za niepasujące do treści, wtedy trzeba było bardzo starannie zamazać słowo, które wzbudzało wątpliwości. Trzeba było uważnie obejrzeć tę kartkę, czy na niej nie ma czegoś zaszyfrowanego. Potem, jak już uznałam, że wszystko jest w porządku, przybijałam pieczątkę: «Ocenzurowano».